„Idźcie więc i czyńcie moimi uczniami wszystkie narody, udzielając im chrztu w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”            (Mat 28, 19)

Podstawowe informacje dla rodziców i chrzestnych dotyczące Chrztu w naszej parafii

  • Sakrament chrztu jest udzielany uroczyście podczas Mszy św. w II i IV niedzielę miesiąca o godzinie 12.00 (z wyjątkiem okresu Adwentu i Wielkiego Postu) oraz w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy.
  • Chrzest należy zgłosić najpóźniej na dwa tygodnie przed terminem celebracji. W tym celu w kancelarii parafialnej winno się przedstawić następujące dokumenty:
  •       akt urodzenia dziecka
  •       informacje dotyczące chrzestnych: imię, nazwisko, wiek oraz adres
  •       świadectwo ślubu rodziców (gdy jest kościelny)
  • Rodzicami chrzestnymi mogą być tylko osoby wierzące i praktykujące! Katolicy, którzy ukończyli 16 lat, byli bierzmowani i nie żyją w stanie grzechu (np.: konkubinat czyli stały choć luźny związek partnerski albo niesakramentalny związek małżeński). Z kancelarii parafii, do której należą (tzn. w której mieszkają, co nie zawsze musi odpowiadać miejscu zameldowania) winni dostarczyć zaświadczenie zezwalające im na bycie ojcem chrzestnym lub matką chrzestną. Rodzicami chrzestnymi mogą być oczywiście jedynie osoby przeciwnych płci. W wyjątkowych wypadkach wystarczy jeden chrzestny.
  • Rodzice dziecka a także rodzice chrzestni winni dostarczyć potwierdzenie skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania (dotyczy to oczywiście rodziców, którzy mogą przyjmować sakramenty, czyli tych, którzy żyją w związku sakramentalnym lub matki samotnie wychowujące dziecko)
  • Nauka przedchrzcielna dla rodziców i chrzestnych odbywa się najczęściej w przeddzień celebracji (informacja przy zgłoszeniu Chrztu).
  • Jeśli rodzice, z jakiejś poważnej przyczyny, pragną ochrzcić dziecko poza parafią do której należą winni skontaktować się z o. proboszczem, w celu uzyskania pozwolenia na chrzest poza własną parafią.

Chrzest św. to sakrament przywracający człowiekowi łaskę dzieciestwa bożego a co z tym związane – odpuszcza grzech pierworodny i wszystkie inne grzechy (gdy chrzest udzielany jest osobie dorosłej) oraz czyni nas członkami Kościoła. Pan Jezus ustanowił chrzest św. po swym zmartwychwstaniu i polecił apostołom udzielać go innym następującymi słowami: Idźcie i czyńcie moimi uczniami wszystkie narody, udzielając im chrztu w Imię Ojca i Syna i Ducha Św.; uczcie je zachowywać wszystko, co wam powiedziałem. /Mt 28, 19-20/.

Chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest zostajemy wyzwoleni od grzechu i odrodzeni jako synowie Boży, stajemy się członkami Chrystusa oraz zostajemy wszczepieni w Kościół i stajemy się uczestnikami jego posłania: „Chrzest jest sakramentem odrodzenia przez wodę i w słowie”.

Jest nazywany chrztem ze względu na główny obrzęd, przez który jest wypełniany: chrzcić (gr. baptizein) oznacza: „zanurzyć, pogrążyć”; „zanurzenie” w wodzie jest symbolem pogrzebania katechumena w śmierci Chrystusa, z której powstaje przez zmartwychwstanie z Nim jako „nowe stworzenie” (2 Kor 5,17; Ga 6,15).

Sakrament ten jest także nazywany „obmyciem odradzającym i odnawiającym w Duchu Świętym” (Tt 3, 5), ponieważ oznacza i urzeczywistnia narodzenie z wody i z Ducha, bez którego nikt „nie może wejść do Królestwa Bożego” (J 3, 5).

„Obmycie to nazywane jest oświeceniem, ponieważ ci, którzy otrzymują pouczenie (katechetyczne), zostają oświeceni w duchu…” Ochrzczony, otrzymawszy w chrzcie Słowo, „światłość prawdziwą, która oświeca każdego człowieka” (J 1, 9), „po oświeceniu” (Hbr 10, 32) staje się „synem światłości” (1 Tes 5, 5) i samą „światłością” (Ef 5, 8).

Chrzest jest najpiękniejszym i najwspanialszym darem Boga… Nazywamy go darem, łaską, namaszczeniem, oświeceniem, szatą niezniszczalności, obmyciem odradzającym, pieczęcią i wszystkim, co może być najcenniejsze. Darem – ponieważ jest udzielany tym, którzy nic nie przynoszą; łaską – ponieważ jest dawany nawet tym, którzy zawinili; chrztem – ponieważ grzech zostaje pogrzebany w wodzie; namaszczeniem – ponieważ jest święty i królewski (a królów się namaszcza); oświeceniem – ponieważ jest jaśniejącym światłem; szatą – ponieważ zakrywa nasz wstyd; obmyciem – ponieważ oczyszcza; pieczęcią – ponieważ strzeże nas i jest znakiem panowania Boga.

Istotą obrzędu chrztu jest zanurzenie kandydata w wodzie lub polanie wodą jego głowy z równoczesnym wezwaniem Trójcy Świętej, to znaczy Ojca, Syna i Ducha Świętego. Od najdawniejszych czasów chrzest jest udzielany dzieciom, ponieważ jest łaską i darem Bożym, które nie zakładają ludzkich zasług. Wejście w życie chrześcijańskie daje dostęp do prawdziwej wolności. Jeśli chodzi o dzieci zmarłe bez chrztu, to Kościół zachęca nas do ufności w miłosierdzie Boże wobec tych dzieci i do modlitwy za nie.

Chrzest można otrzymać tylko raz w życiu (wyciska na duszy niezatarte znamię). Szafarzem, czyli osobą, która jest przez Kościół upoważniona do udzielania chrztu jest kapłan lub diakon. W razie jednak niebezpieczeństwa śmierci każda osoba może udzielić chrztu, pod warunkiem że ma intencję uczynienia tego, co czyni Kościół katolicki i polewając wodą głowę kandydata wypowiedziała następujące słowa: „N. (tu wymienia imię) ja ciebie chrzczę w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego”. Informacja o tak udzielonym chrzcie (chrzest z wody) winna być dostarczona, na piśmie do parafii rodziców dziecka.

Chrzest jest sakramentem wiary. Wiara jednak potrzebuje wspólnoty wierzących. Każdy wierny może wierzyć jedynie w wierze Kościoła. Wiara wymagana do chrztu nie jest wiarą doskonałą i dojrzałą, ale zaczątkiem, który ma się rozwijać. Gdy katechumeni lub rodzice chrzestni słyszą skierowane do siebie pytanie: „O co prosicie Kościół Boży?”, odpowiadają: „O wiarę!”

U wszystkich ochrzczonych, dzieci i dorosłych, po chrzcie wiara powinna wzrastać. Dlatego co roku podczas Wigilii Paschalnej Kościół celebruje odnowienie przyrzeczeń chrztu. Przygotowanie do chrztu stawia człowieka jedynie na progu nowego życia. Chrzest jest źródłem nowego życia w Chrystusie; z niego wypływa całe życie chrześcijańskie.

Aby mogła rozwijać się łaska chrztu, potrzebna jest pomoc rodziców. Na tym polega także rola rodziców chrzestnych, którzy powinni być głęboko wierzący, a także zdolni i gotowi służyć pomocą nowo ochrzczonemu, zarówno dziecku, jak dorosłemu, na drodze życia chrześcijańskiego. Ich misja jest prawdziwą funkcją eklezjalną (officium). Cała wspólnota eklezjalna ponosi częściowo odpowiedzialność za rozwój i zachowywanie łaski otrzymanej na chrzcie.

Co się komu należy, czyli prawo kościelne o sakramentach świętych.-  ks. Wiesław Wenz
 W tradycji katolickiej chrzest zajmuje szczególne miejsce nie tylko z tej racji, że jest udzielany na wyraźne polecenie Jezusa Chrystusa: Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mt 28,19) ale dlatego, że jest pierwszym sakramentem, najpełniej wprowadzającym do wspólnoty Kościoła i uzdalniającym do przyjmowania innych sakramentów. Kościół uważa chrzest za bramę sakramentów, ponieważ nikt nie może być ważnie dopuszczony do innych sakramentów, dopóki nie przyjął chrztu (kan. 842). Chrystus ustanowił ten sakrament, aby wszyscy ludzie mogli osiągnąć zbawienie (por. J 3,5), zwłaszcza przez postawę żywej wiary, którą odkrywamy w darze łaski Ducha Świętego, i która uzdalnia człowieka do życia zgodnego z Ewangelią Chrystusa. Pamiętać należy także o konieczności chrztu do osiągnięcia zbawienia.

Rodzice i chrzestni a skutki chrztu

Aby można było doświadczyć skutków chrztu świętego należy się do tego odpowiednio przygotować. Z racji udzielania chrztu dzieciom ten obowiązek zostaje przeniesiony na rodziców i chrzestnych, bowiem w chwili udzielania łaski chrztu niemowlę nie uczestniczy w tym obrzędzie w sposób świadomy. Tym bardziej że rodzice i chrzestni są postrzegani jako reprezentanci wspólnoty Kościoła, którzy gwarantują swoim świadectwem i życiem prawdziwy i pełny rozwój wiary w osobistym życiu dziecka. To właśnie oni wiarygodnie powinni zapewnić Kościół o realnych możliwościach stworzenia środowiska wiary, aby dziecko już od samego początku wzrastało w Chrystusie. Rodzice i chrzestni mają bowiem pobudzać dziecko do prawdziwej i żywej wiary, tym bardziej że zobowiązali się publicznie wobec wspólnoty Kościoła do tego, aby dziecku dać chrześcijańskie wychowanie i formację życia.

Kościół oczekuje, że rodzice i chrzestni są w pełni świadomi skutków sakramentu Chrztu, a więc zakresu ważnych zmian dokonujących się wewnętrznie i istotowo w samym człowieku. Podstawowe skutki chrztu to: – uwolnienie osoby od grzechów, – odrodzenie człowieka jako Bożego dziecka, – upodobnienie do Chrystusa przez niezniszczalny charakter, – włączenie do wspólnoty Kościoła. Ten ostatni skutek sprawia, że ochrzczony z chwilą wcielenia do Kościoła staje się osobą nabywającą w nim podstawowe prawa i obowiązki, wspólne i właściwe wszystkim ochrzczonym (kan. 96), jeśli nie zerwał jedności z Kościołem przez popełnienie przestępstwa kanonicznego.
Nieco szerzej o skutkach chrztu traktują inne dokumenty Kościoła i przyjęty tekst Obrzędów chrztu dzieci. Tam Kościół poucza nas, że przez chrzest człowiek umiera dla grzechu i zostaje poświęcony Bogu (KK 44), staje się nowym stworzeniem (DWCh 2), zostaje wszczepiony w paschalne misterium Chrystusa, wespół z Nim umiera, zostaje pogrzebany i zmartwychwstaje, otrzymuje ducha przybrania i staje się prawdziwym czcicielem Boga (KL 6), staje się uczestnikiem kapłańskiego, prorockiego i królewskiego urzędu Chrystusa (KK 31) oraz uczestnikiem natury Bożej (KK 40), zostaje powołany do doskonałości (DK 12) i pozwala nawiązać jedność między wszystkimi ochrzczonymi (por. DE 22).

Wymagania i zadania stawiane rodzicom
Zadania i czynności rodziców chrzczonego dziecka są ważniejsze niż zadania chrzestnych. Rodzice winni być ludźmi głęboko wierzącymi, dającymi gwarancje chrześcijańskiego wychowania swoich dzieci. Dlatego jeszcze przed chrztem własnego dziecka powinni przypomnieć sobie teologię tego sakramentu oraz sposób udziału w celebracji misterium chrztu. Celem przygotowania rodziców jest np. ożywienie i pogłębienie ich wiary, bowiem mają być wobec dziecka pierwszymi świadkami wiary. Stąd wymaga się od kapłanów, aby rodzice dzieci chrzczonych zostali należycie pouczeni o znaczeniu i godności tego sakramentu i związanych z nim obowiązkach. W takiej formacji chrzcielnej rodzice powinni skorzystać z własnej znajomości prawd wiary, pomocy kapłanów, przyjaciół i innych członków wspólnoty parafialnej. Dzięki temu przygotowaniu będą mogli pełniej uczestniczyć w obrzędzie chrztu dziecka i spełniać przepisane dla nich czynności liturgiczne, np.: publiczna prośba o chrzest dla dziecka, nakreślenie znaku krzyża na czole dziecka, złożenie wyznania wiary i wyrzeczenie się złego ducha, przyniesienie dziecka do chrzcielnicy i trzymanie w czasie chrztu (to jest funkcja specjalna matki dziecka), przyjąć światło Chrystusa i trzymać zapaloną świecę chrzcielną.
Kościół poleca także proboszczowi i duszpasterzom, aby wymownie pomagali rodzicom w wypełnianiu zadań wychowawczych wynikających z sakramentu. Duszpasterze już w czasie spotkań przed chrztem mogą się przekonać, jakimi motywami kierują się rodzice, prosząc o chrzest dla swego dziecka. Jeśli rodzice świadomie odmawiają uczestnictwa w przygotowaniu się do chrztu swego dziecka, to taka postawa może wskazywać, że nie są przygotowani do wypełnienia swoich zadań. To może uprawniać proboszcza do odłożenia chrztu, aż do czasu podjęcia praktyk religijnych. Tak samo jeśli okaże się, że prośba o chrzest dziecka nie jest motywowana wiarą lecz tylko wyłącznie płytką tradycją lub zwyczajami i udzielenie chrztu niczego nie zmieni w ich życiu rodzinnym, to trzeba odłożyć chrzest. Jest to działanie pedagogiczne i ma zmierzać do tego, aby rodzina katolicka zgodnie ze swoim stanem wymownie pogłębiła wiarę i stała się bardziej świadoma swoich obowiązków we wspólnocie Ludu Bożego. Takie decyzje powinny być podejmowane w toku wspólnych spotkań rodziców z kapłanem, swoim własnym proboszczem. Proboszcz ma bowiem obowiązek chronić tożsamość nauki Kościoła i bronić jego specyfiki. Udzielenie chrztu, bądź jego przyjęcie zawsze zakłada istnienie wiary żywej. Sakramenty domagają się postawy wiary, nie działają automatycznie i niezależnie od woli i intencji człowieka, tym bardziej wbrew jego wewnętrznej decyzji.

Wymogi i zadania stawiane rodzicom chrzestnym
Chrzestni powinni być obecni jako urzędowi przedstawiciele wierzącego Ludu Bożego, reprezentują więc Kościół. W jego imieniu chrzestni przyjmują zobowiązanie troski o rozwój wiary dziecka, zwłaszcza dając świadectwo swoim życiem. Chociaż rola chrzestnych jest pomocnicza w stosunku do rodziców naturalnych to jednak oni deklarują pomoc rodzicom w realizacji istotnych obowiązków wiary i naturalnych powinności, zwłaszcza odnośnie do wychowania i religijno-ludzkiej formacji dziecka. W przypadku kiedy rodzice naturalni są słabo praktykującymi czy nawet obojętnymi, to rola chrzestnych nabiera pierwszorzędnego znaczenia, a więc mają zapewnić dziecku chrześcijańskie wychowanie.
W związku z tym Kościół stawia przed chrzestnymi następujące wymagania (kan. 874):
– powinni być wybrani przez rodziców dziecka lub przyjmującego chrzest,
– wyrazili gotowość podjęcia się tego zadania i mają intencję pełnienia tej posługi,
– ukończyli 16 rok życia,
– są praktykującymi katolikami i przyjęli już sakrament bierzmowania, prowadzą życie eucharystyczne, żyją zgodnie z wiarą i są odpowiedni do podjęcia się zadania chrzestnego,
– nie zaciągnęli kary kościelnej, np. ekskomuniki za przerwanie ciąży,
– nie są rodzicami naturalnymi dziecka.
Wyjątkowo chrzestnym może być również osoba prawosławna, natomiast osoba należąca do innego kościoła chrześcijańskiego może być jedynie świadkiem chrztu (kan. 872). Prawo kościelne wymaga jednego chrzestnego, zaś utrwalona tradycja zaleca wybrać chrzestnego ojca i matkę. Zdatność osoby do funkcji chrzestnego potwierdza jego własny proboszcz.
Wymagania kanoniczne jasno wskazują, że należy zerwać z praktyką wybierania na chrzestnych ludzi przypadkowych lub przygodnych, zwłaszcza kierując się względami towarzyskimi, świeckimi bądź materialnymi. Nie należy duchowo krzywdzić dzieci, prosząc na chrzestnych ludzi niewierzących, obojętnych religijnie czy niepraktykujących. Chrzestni mają bowiem w czasie liturgii i w życiu codziennym otwarcie i prawdziwie wyznawać wiarę oraz odpowiedzialnie zatroszczyć się o wychowanie religijne chrześniaka. Kościół przypomina, że nie można dopuszczać do pełnienia tego urzędu osób żyjących bez ślubu kościelnego, w związkach niesakramentalnych lub np. młodzieży lekceważącej i zaniedbującej obowiązek katechizacji. Rodziców chrzestnych również należy duszpastersko przygotować do liturgii i pełnienia obowiązków wiary, wśród których najistotniejsze dotyczą podjętych zobowiązań wobec ochrzczonego i odpowiedzialności za jego życie religijne. Chrzestni to nie figuranci w liturgii i życiu przyjmującego chrzest i włączonego do Ludu Bożego.
Rodzice powinni się odpowiedzialnie zatroszczyć o chrzest dla swoich dzieci. Nieuzasadnione odkładanie chrztu może pozbawić człowieka pełni łaski, zjednoczenia z Bogiem, a w konsekwencji daru zbawienia. Chrystus bowiem ustanowił ten sakrament, aby on stanowił niejako bramę przez którą człowiek wchodzi w tajemnice Bożej mocy i wiecznego życia. Dla rodziny przez długi czas nowo ochrzczony jest najprawdziwszą świątynią, w której mieszka Bóg. Taki stan zobowiązuje rodzinę i wszystkich mieszkańców do autentycznego życia chrześcijańskiego i najgodniejszych postaw, a w konsekwencji do dziękczynienia za odradzającą moc Jezusa Zbawiciela.

(na podstawie Katechizmu Kościoła Katolickiego 1229-1231)

Problem odmowy, przez Księdza Proboszcza, chrztu świętego dziecku, staje się dziś
aktualny w rodzinach, w których małżonkowie, rodzice dziecka, nie mając przeszkód
kanonicznych, żyją w związku niesakramentalnym, bez ślubu kościelnego. Jakim prawem
Proboszcz odmówił chrztu naszemu dziecku? – z irytacją pytają rodzice lub zainteresowane
tym faktem osoby postronne. Trybunał rodzinny, koleżeński jednoznacznie oskarża
duszpasterza, nie skąpiąc przy tym obraźliwych epitetów. Uważa się. że decyzja księdza
Proboszcza jest jego prywatnym rozwiązaniem. Tak nie jest. Ani chrzest dziecka, ani decyzja
duszpasterza nie są prywatnymi. Mają one związek istotny z Chrystusem i Jego dziełem
zbawiania człowieka. Otrzymałem list drogą elektroniczną, w którym ojciec pisze:
„Odmówiono nam chrztu dziecka powołując się na brak ślubu kościelnego. Oboje z żoną
jesteśmy wierzącymi katolikami, obchodzimy święto Bożego Narodzenia i Wielkanocne.
Uważam, że Proboszcz nie miał prawa odmówić chrztu. Mnie i moją żonę połączył Bóg, do
czego nie wymagana jest obecność księdza. Za wiarę odpowiadam bezpośrednio przed nim.
Proszę o opinie w tej sprawie.”

Zanim przytoczę odpowiedź, jakiej udzieliłem temu Panu, problem: Czy można
odmówić udzielenia chrztu świętego?, spróbujmy zanalizować zgodnie z wykładnią nauki
Kościoła, zawartej w Katechizmie Kościoła Katolickiego i Kodeksie Prawa Kanonicznego.
W Katechizmie i Kodeksie czytamy: Zdolny do przyjęcia chrztu jest każdy człowiek, jeszcze
nie ochrzczony.
Kodeks Prawa Kościelnego wskazuje najpierw na osobę dorosłą i jasno określa:
Aby dorosły mógł być ochrzczony, powinien wyrazić wolę przyjęcia chrztu, być odpowiednio
pouczony o prawdach wiary i obowiązkach chrześcijańskich oraz przyjąć praktykę życia
chrześcijańskiego w katechumenacie (kan. 865). Również Katechizm wskazuje, że
katechumenów należy odpowiednio wprowadzać w tajemnicę zbawienia i praktykę
obyczajów ewangelicznych, a przez święte obrzędy, spełniane w kolejnych odstępach czasu,
wtajemniczać ich w życie wiary, liturgii i miłości Ludu Bożego.

Jeśli zaś chodzi o chrzest dzieci Kodeks podkreśla: Rodzice mają obowiązek troszczyć
się, ażeby ich dzieci zostały ochrzczone w pierwszych tygodniach; możliwie najszybciej po
urodzeniu (…). Do godziwego ochrzczenia dziecka wymaga się, aby zgodzili się rodzice lub
przynajmniej jedno z nich, lub ci którzy prawnie ich zastępują; aby istniała uzasadniona
nadzieja, ze dziecko będzie wychowane po katolicku; jeśli jej zupełnie nie ma chrzest należy
odłożyć zgodnie z postanowieniami prawa partykularnego, powiadamiając rodziców o
przyczynie; dziecko rodziców katolickich, a nawet niekatolickich, znajdujące się w
niebezpieczeństwie śmierci, jest godziwie ochrzczone, nawet wbrew woli rodziców (kan. 867
– 868). Katechizm zaś dopowiada, że rodzice chrześcijańscy powinni uznać, że taka praktyka
odpowiada ich roli opiekunów życia, powierzonej im przez Boga.(1251).

Czyniąc następny krok w rozwiązaniu postawionego problemu, należy za Katechizmem zauważyć, że chrzest jest sakramentem wiary. Już na początku obrzędu sakramentu chrztu kapłan kieruje do rodziców i chrzestnych pytanie: O co prosicie Kościół Boży?, a oni odpowiadają: O wiarę!, O chrzest! Tę wiarę rodzice wyznają przed wspólnotą Kościoła, odrzekając się ducha złego. U wszystkich ochrzczonych, dzieci i dorosłych, po chrzcie wiara powinna wzrastać. Chrzest jest źródłem nowego życia w Chrystusie; z niego wypływa całe życie chrześcijańskie (KKK 1254). Na zakończenie obrzędu, ojciec dziecka zapala świecę od Paschału, symbolizującego Zmartwychwstałego Chrystusa. Wówczas szafarz sakramentu zwraca się do rodziców dziecka słowami: Przyjmijcie światło Chrystusa. Podtrzymywanie tego światła powierza się wam rodzice i chrzestni. Jest to wyraźne zadania dla rodziców, aby służyli pomocą nowo ochrzczonemu dziecku w rozwoju łaski chrztu oraz na drodze życia chrześcijańskiego.

Widzimy zatem jak, widzialne elementy sakramentalnego obrzędu chrztu, wskazują
nie tylko na różne jego skutki, lecz jak angażują też wiarę rodziców podczas chrztu dziecka i
po nim. Dlatego nie ma najmniejszego problemu z udzieleniem chrztu dziecku, którego rodzice są praktykującym katolikami, tzn. między innymi, ze mają ślub kościelny, przystępują do sakramentu pokuty i Komunii św. Chrzest dziecka jest konsekwencją ich wiary w Chrystusa i świadomej przynależności do Kościoła. Jest świadectwem we wspólnocie Kościoła, troski o własne i dziecka zbawienie.
Problem udzielenia chrztu dziecku, pojawia się więc wówczas, kiedy rodzice dziecka
nie są praktykującymi katolikami, a konkretnie nie mają ślubu kościelnego, świadomie zeń
rezygnując. W takim przypadku duszpasterz, jak to wcześnie zauważyliśmy, ma prawo
odłożyć chrzest dziecka, do czasu uregulowania przez rodziców swojego małżeństwa w
Kościele, aby mogli autentycznie prosić Kościół o wiarę dla dziecka.

Do obowiązku duszpasterskiego Proboszcza, i to w sumieniu, należy zatroszczyć się nie tylko o chrzest dziecka, lecz również o jego rodziców, żyjących w związku małżeńskim niesakramentalnym. W takiej sytuacji Ksiądz Proboszcz nie odmawia chrztu dziecku, tylko odkłada chrzest, jak zaleca Kodeks Prawa Kościelnego. Udzielenie chrztu dziecku rodziców żyjących bez przeszkód w konkubinacie byłoby legalizacją ich zaniedbania, lub co gorsze lekceważenia wiary.

Po tych wyjaśnieniach, dopiero teraz, chcę przytoczyć odpowiedź, jakiej udzieliłem
Panu wspomnianemu na początku naszej refleksji:
Szanowny Panie. Stwierdza Pan, że jesteście Państwo wierzącymi katolikami i żyjecie zgodnie z zasadami wiary. Nie jest to do końca prawda. Zycie w związku niesakramentalnym jest wyraźnym znakiem braku życia z zasadami wiary, bowiem wyklucza możliwość otrzymania rozgrzeszenia, a tym samym przystępowania do Komunii św. Jak więc taką postawę, życia bez sakramentalnej więzi z Chrystusem, można określić zgodną z zasadami wiary? Rezygnacja z zaproszenia Chrystusa do życia małżeńskiego i rodzinnego jest rezygnacją z bycia małżeństwem katolickim i rodziną katolicką. Zawarcie sakramentu małżeństwa jest konkretnym świadectwem życia zgodnie z nauką Chrystusa i Nim samym. Dlatego duszpasterz, w sumieniu jest zobowiązany i odpowiedzialny za duchowe owoce sakramentu, które w przypadku chrztu są uzależnione od wiary rodziców dziecka. Kościół za swoje zadanie uważa pobudzenie rodziców dziecka do prawdziwej i czynnej wiary, wynikającej jako konsekwencja z ich chrztu. Jeśli rodzice dziecka nie mają przeszkód kanonicznych, żyją w małżeństwie niesakramentalnym, Proboszcz
powinien zachęcić ich do ślubu kościelnego i chrzest dziecka do tego czasu odłożyć.
Rodzicielska miłość powinna być weryfikacją postawy wiary, aby dziecko w pełni mogło nią być obdarowane. Dobry finał to zawarcie sakramentu małżeństwa, a po nim chrzest dziecka
Wówczas udział rodziców w sakramencie chrztu świętego (wyznanie wiary, wyrzeknięcie się
grzechu, zerwanie z szatanem, dialog prowadzony z rodzicami) będzie wiarygodny i autentyczny. Nie będzie aktualne porzekadło: „Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek”. I jeszcze jedna rada. Tak ważnego problemu nie załatwi telefon, czy komputer. Należy rozmawiać bezpośrednio z księdzem Proboszczem, bowiem dobry dialog to początek sukcesu i uniknie się w ten sposób naciąganych nadinterpretacji.
Niestety w odpowiedzi adresat oświadczył, ze się nie zgadza z takim rozwiązaniem. Cóż więcej powiedzieć, jeśli zainteresowany ma złą wolę i nie chce zaprosić Chrystusa do swojego małżeństwa i rodziny.
Pozostaje jeszcze jedna możliwość: gorąca modlitwa w intencji małżonków i rodziców o
przemianę i powrót do Chrystusa i Kościoła. Konkludując należy, na postawione w temacie pytanie, odpowiedzieć: Zgodnie z wykładnia nauki Kościoła, nie należy odmawiać chrztu dzieciom, jednakże w pewnych okolicznościach, jeżeli rodzice nie gwarantują wychowania dziecka w wierze katolickiej, chrzest należy odłożyć.
Ks. Marian Biskup